Wilki, rysie i inne …

28 kwietnia 2022

 W dniu 26 kwietnia ponad 40 uczniów wraz z nauczycielami – Panią Katarzyną Kaczmarek, Kingą Madecką oraz Lidią Lasik wybrali się na szczególne wykłady. Nadnotecki Instytut UAM w Pile, będący jedną z filii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, zaprosił uczniów szkół średnich na naukową ekspozycję wyników badań dotyczących dzikich zwierząt w Polsce. Tematyka przedstawionych treści miała charakter przyrodniczy i wspaniałe dopełniała treści, które warto przypominać z okazji dnia Ziemi (22 kwietnia). Uwrażliwianie na piękno przyrody odbywa się zawsze na ścieżkach edukacyjnych. Wykłady były w pewnym sensie uhonorowaniem Dnia Ziemi i partykularnych potrzeb jej niemych mieszkańców, którzy zamieszkują trudne do utrzymania w pożądanej kondycji nisze ekologiczne. Pierwsze trzy prelekcje opowiadały o losach restytuowanych wilków i rysi. Wspaniale było zobaczyć pozytywne efekty działań środowiska naukowego na dobrostan bezbronnych zwierząt, poczuć dowcip wpleciony w prawdziwie poważne historie drapieżników, które są bardziej bezbronne wobec człowieka niż można domniemywać. Antropogeniczne środowisko jest wielkim wyzwaniem dla bioróżnorodności biologicznej, a żeby się o tym przekonać trzeba czasem nadstawić ucha tam gdzie perspektywa ma wymiar empirycznego rozważania faktów. Czwarty wykład był opowieścią przeplataną filmikami z udziałem dzikich zwierząt które zadziwiały sprytem, inteligencją oraz kreatywnością. Pan Marcin stawiając sobie za cel dziennikarskie śledztwo polskich ssaków pięknie opowiadał o kreatywnych psikusach uchwyconych dzikich wilków, rysiów, lisów i innych. Narracja tej historii, przeplatanej lapidarnymi filmikami, prezentowała głęboki i mądry krajobraz polskiej przyrody, który bardziej sie czuje niż weryfikuje za pomocą pryncypialnych dowodów. Jednym słowem uwrażliwiał na optykę szlachetnej ochrony i odcinał komercyjne podejście, w którym ludzie myślą, takim prostym kwantyfikatorem rzeczywistości pt. „Jest dobrze bo mi teraz jest wygodnie.” Filmiki eksponowały wyrwane z kontekstu ujęcia dzikich zwierząt, które w narracji prowadzącego zyskiwały nową jakość, dowcip i rodziły przestrzeń do zadawania trudnych pytań ekspertom. Uczta dla oka, ucha i umysłu była naszym nieustannym towarzystwem na niniejszych wykładach, które obaliły mit czerwonego kapturka i przedwiecznie demonifikowanej roli wilka który w empirii nawet nie wystawił jednego zęba na widok babci zbierającej jagody. Tym akcentem pragniemy zachęcić wszystkich do pogłębiania wiedzy różnymi ścieżkami…a wycieczkami edukacyjnymi w szczególności. Dlatego, że kiedy słuchasz, czytasz…jednym słowem poznajesz tematy które cię interesują coś się w tobie zmienia. Dobrze wyeksponowane treści inspirują i popychają, aby bezboleśnie zmieniać nieprzychylny przyrodzie pryzmat rzeczywistości stawiający nas w konsumpcyjnej posadzie. Dzięki temu można świadomie dokładać pozytywną cegiełkę pro eko.

Lidia Lasik