Wezwani do wyzwania!
Uczniowie klas licealnych dnia 28 października uczestniczyli w Festiwalu naukowo – podróżniczym WodoWskazy organizowanym przez Nadnotecki Instytut UAM w Pile. Mieliśmy okazję wysłuchać 4 ciekawych prelekcji. Pierwszym gościem był pan Michał Leksiński, który jest podróżnikiem, alpinistą, znawcą biznesu, a także doskonałym mówcą – był również rzecznikiem prasowym wyprawy na Nanga Parbat. Opowiadał o swojej „drodze na szczyt”, ale przede wszystkim motywował słuchaczy do podejmowania trudu i wytrwałości w działaniu. Pomimo licznych kontuzji, które mu się przytrafiły, w końcu zdobył szczyt Mont Blanc. Postanowił również, by te wspinaczki miały cel, dlatego podjął współpracę z fundacją pomocy dzieciom Happy Kids. W swoim wystąpieniu opowiedział także, że aby być zwycięzcą należy nauczyć się przegrywać – tak jak to stało się podczas ataku szczytowego na Pik Lenina, kiedy musiał wrócić praktycznie przed samym wejściem na szczyt. Mówiąc o swoich wyprawach podkreślał bardzo ważną rolę pracy zespołowej, której zawdzięcza życie. Wspominał także, że ważnym jest być krasnalem wśród gigantów – czyli, że od każdego człowieka można się czegoś nauczyć.
Kolejnym prelegentem był pan dr Jakub Małecki, który opowiedział o swojej przygodzie w Boliwii. Razem ze studentami badał jeden z tropikalnych lodowców. Nasi naukowcy chcieli stworzyć model terenu tego miejsca, co im się udało. Sprawa lodowców jest jednak dużo istotniejsza – dzięki ich obserwacji widzimy jak bardzo się zmniejszyły w wyniku ocieplenia. Niestety skutkiem tego będzie w przyszłości brak wody (Boliwia doświadczyła tej klęski już w 2016 r.), podniesienie poziomu wody w oceanach, zalanie terenów położonych niżej. Brak wody ma również wpływ na gospodarkę, o czym powinniśmy pamiętać także w odniesieniu do Polski.
W świat Spitsbergenu wprowadził nas kolejny wykładowca – pan dr Paweł Owsianny, który był kierownikiem pierwszej pilskiej wyprawy badawczej. Opowiedział o początkach badań nad bruzdnicami (małymi organizmami), które miały miejsce w Tatrach, a także o ich kontynuacji na Spitsbergenie. Mieliśmy okazję obejrzeć film, który został nakręcony w czasie wyjazdu. Dzięki temu mogliśmy zobaczyć i posłuchać o tym pięknym miejscu. Prowadzący opowiedział również o przygodach, które ich spotkały. Na filmie mogliśmy obejrzeć także innych uczestników wyprawy, którzy opowiadali o prowadzonych badaniach, ale także o przyrodzie czy gatunkach ptaków, które tam można obejrzeć.
Ostatnim gościem był pan Piotr Kuryło. Jest ultra maratończykiem i obiegł świat dla pokoju. W bardzo ciekawym wystąpieniu opowiedział o swojej pasji. Podkreślał również, że ważna jest determinacja w dojściu do wyznaczonego celu. Na początku trenował wokół domu, dopiero potem odważył się pokonywać dłuższe dystanse. Przebiegł Polskę ze wschodu na zachodu, a potem znad morza aż do Zakopanego (nawet wszedł na Giewont!). Potem brał udział w licznych maratonach, które kończył z różnymi wynikami. Mężczyzna jednak się nie poddawał i porażka motywowała go do jeszcze większego wysiłku. Udał się również na zawody do Grecji, a następnego roku już wystartował w tych zawodach zdobywając 2 miejsce, pokonując Brazylijczyka (wcześniejszego mistrza). Trzeba wspomnieć także, że do tej Grecji dobiegł z Polski sam. W końcu zrodził się w panu Piotrze pomysł obiegnięcia całego świata. Znalazł sponsorów i wyruszył w kierunku zachodnim. Po drodze miał wiele przygód, spotykał rożnych ludzi, ale zazwyczaj wszystko dobrze się kończyło. Dużą przeszkodą dla pana Piotra była nieznajomość języka angielskiego, jednak dzięki kilku słowom, które znał udawało mu się porozumieć. Swoje wystąpienie podsumował stwierdzeniem, że każdy z nas może czynić pokój w swoim środowisku.
To była dla nas wspaniała podróż po całym świecie – mam nadzieję, że wielu z nas poczuło w sercu chęć, że też chcieliby zobaczyć te miejsca i zaczną realizować krok po kroku swoje marzenia.
