Szlachetna Paczka

14 grudnia 2020

Jak co roku, kiedy nadszedł listopad wybraliśmy z bazy rodziny Szlachetnej Paczki osoby, którym chcemy pomóc. Bardzo spodobała się nam historia pana Michała, który stracił niedawno partnerkę (kobieta zmarła), a w dodatku uległ wypadkowi i został pozbawiony dużej części dochodów.

Zaczęliśmy zbierać, każdy przynosił albo pieniądze, albo artykuły spożywcze, środki czystości, pościele czy ręczniki – to wszystko czego mężczyzna potrzebował. Uzbieraliśmy bardzo dużo, co można zobaczyć na załączonych zdjęciach. Za uzbierane pieniądze kupiliśmy farbę na ściany i sufit, a także spełniliśmy marzenie mężczyzny o zegarku. Pozostałą kwotę przeznaczyliśmy na środki czystości i żywność.

Poniżej relacja z wręczenia paczek:

Pan Michał przywitał nas w drzwiach – już był bez kul, chociaż nadal utyka. Z rozmowy dowiedzieliśmy się, że był w szpitalu na zmianie opatrunku, teraz będzie brał udział w rehabilitacji. Mężczyzna nie mógł uwierzyć, że tyle paczek jest dla niego! Ze wzruszeniem otwierał każdy karton, a w oczach pojawiły się łzy. Po kolei rozpakowywał każdą paczkę dziwiąc się jej zawartości. Był zachwycony ilością żywności i środków czystości – stwierdził, że teraz będzie mógł sprzątać porządnie. Często wspominał swoją partnerkę i mówił, że bardzo by się cieszyła i wszystko byłoby inaczej. Kiedy otworzył paczkę z kratką malarską stwierdził, że będzie mógł w końcu sam wymalować pokój – jak tylko odzyska sprawność nogi. Rozpakowywaniu towarzyszyła także siostra pana Michała, która stwierdziła, że brat całe życie pomagał innymi, a teraz jemu pomagają. Na końcu mężczyzna otworzył zegarek (jego odpakowanie chwilę mu zajęło, ponieważ był bardzo mocno pozawijany), a siostra się śmiała, że teraz nie będzie się spóźniał! Pan Michał odkleił zabezpieczające folie i od razu przymierzył zegarek, który bardzo mu się spodobał. Z oczu znów popłynęły łzy. Kiedy zapytaliśmy, co chce przekazać Darczyńcom, powiedział, że bardzo dziękuję i nie wie co powiedzieć. Ze wzruszenia odebrało mu głos. Święta spędzi z siostrą, ale potem będzie mógł dzięki pomocy zaoszczędzić na rehabilitację, która pozwoli wrócić do pełnej sprawności.

Bardzo dziękujemy wszystkim osobom – uczniom, rodzicom, pracownikom i innym którzy włączyły się w pomoc mężczyźnie. Wzruszenie pana Michała świadczy o tym, że pomoc była bardzo potrzebna i trafiła w dobre ręce. To dzięki Wam życie mężczyzny będzie lepsze.