Powrót do liceum po 25 latach

12 maja 2017

W piątkowe popołudnie dnia 12 maja 2017r. o  godzinie 17.00 do łobżenickiego liceum wróciła klasa matematyczno-fizyczna z rocznika 1992. Właśnie mija 25 lat ukończenia dobrej szkoły. Wzruszenie, powitania, okrzyki i wielkie poruszenie, gdy kolejne osoby wchodziły do budynku naszej szkoły średniej. Zaczęliśmy od gratulacji nowej Pani Dyrektor, bo to przecież nasza koleżanka z klasy. Po kolei odwiedzaliśmy wszystkie klasopracownie. Wspominaliśmy lekcje polskiego, matematyki, języka rosyjskiego czy fizyki. Zajrzeliśmy dosłownie wszędzie, nawet udało nam się starasować bramkę do sklepiku szkolnego w piwnicy. Tam za naszych czasów była ciemnia fotograficzna. W auli na scenę wskoczyła niezawodna para, która nawet śpiewała a cała reszta zasiadła w ławkach przygotowanych na maturę. Śmiech towarzyszył nam z klasy do klasy, na korytarzu było głośno i wesoło. W sali gimnastycznej poznaliśmy , że podłoga wciąż ta sama. Po raz pierwszy tak liczną grupą byliśmy w gabinecie dyrektora, tym razem nie na dywaniku, ale każdy z nas chciał obejrzeć miejsce pracy naszej koleżanki.

Ponad godzinę trwała podróż sentymentalna w liceum. Następnie udaliśmy się na cmentarz i zapaliliśmy znicze na grobach wybitnych profesorów, którzy odeszli a dla nas są wciąż żywi. Przypomnieliśmy ich słynne powiedzonka. Każdy z osobna i wszyscy razem jesteśmy im bardzo wdzięczni za to, że każdy z nas jak to się zwykle mówi wyszedł na ludzi.

To nie koniec naszego zjazdu klasowego. Ostatni punkt programu to kolacja w Ośrodku Wczasowym Malwa w Luchowie.  Atmosfera wspaniała, rozmowy i tańce trwały i trwały….

Wielu z nas dopiero dziś dowiedziało się o sytuacji placówki, małym naborze i poszerzeniu oferty o szkolnictwo specjalne.

Dziwi nas ten fakt. Za naszych czasów autobusy z Wyrzyska i Wysokiej były pełne. Ludzie my naprawdę jesteśmy dumni, że skończyliśmy właśnie to liceum. Nie trzeba szukać daleko, w obecnych czasach szkoła średnia na miejscu to duży ukłon dla gimnazjalistów i ich rodziców.  Każdy z nas ( już też  jesteśmy odpowiedzialnymi rodzicami, razem mamy 31 dzieci – policzyliśmy ) cieszyłby się, że jego pociecha zostanie na kolejne trzy lata jeszcze
w domu, nie musi wcześnie wstawać, dojeżdżać… Teraz jest ostatni dzwonek na podjęcie mądrej decyzji.

Mocno wierzymy, że nasze kochane liceum przetrwa. Trzymamy kciuki.

Ryszard Michalski- dumny absolwent LO 1992