Nasza świąteczna sałatka
W poniedziałek 17. grudnia w klasie IV na zajęciach rozwijających zainteresowania i uzdolnienia, uczniowie robili świąteczną sałatkę ryżową.
Tydzień wcześniej, zgodnie z autorskim programem „Wszystko, co jem”, uczniowie dowiedzieli się skąd się bierze ryż, w jaki sposób się go uprawia, jakie przekąski i potrawy można z niego zrobić. Dużym zaskoczeniem było pole zalane wodą. Ludzie stali w wodzie prawie po kolana a uprawy… Nawet im to służyło. U nas, w naszym klimacie, to już byłaby powódź i zmarnowane plony.
Tym razem, doskonaliliśmy również naszą sprawność manualną. Ugotowany ryż wrzuciliśmy do miski, ale resztę produktów musieliśmy sami pokroić. Krojenie mięsa nie wymagało takiej siły nacisku nożem, jak krojenie krążków nieco twardszego ananasa z puszki. Potem tylko jeszcze rodzynki, sól, pieprz do smaku, trochę majonezu, wymieszać wszystko dokładnie i gotowe.
Oprócz świetnej zabawy, mieliśmy jeszcze pyszną sałatkę na śniadanie i satysfakcję, że zrobiliśmy ją sami 🙂
Poza tym, jak zwykle przemyciłam coś na rozszerzenie diety… brązowy ryż, który po ugotowaniu, tak naprawdę okazał się szary 🙂
Tekst i zdjęcia: Patrycja Piszczek
